Kooperatywa w biznesie

Masz świetny pomysł na biznes, taki, który chciałbyś zrealizować. Znasz osoby wokół Ciebie, z którymi pracujesz na codzień i wiesz że potrafisz zbudować swój dream team, z którym bez problemu rozwiążesz każdy problem. Oni, tak jak Ty – są zainteresowani tym, aby wytworzyć własny produkt, realizować pomysł, który byłby ich dzieckiem. Pracować tylko dla siebie – no i dla użytkowników, którzy potrzebują Twojego rozwiązania, ponieważ jest ono po prostu dobre. W takim klimacie powstał pomysł na Pepeshkę – kooperatywę, dzięki której będziemy mogli razem pracować nad własnymi pomysłami.

Przedsiębiorcy

Przedsiebiorczość posiada pewną otoczkę romantyzmu. Dzięki boomowi startupów młodym osobom wydaje się, że mogą  zostać milionerami w ciągu kilku lat i jest to na ich wyciągnięcie ręki. Sami mamy pomysły na biznes, nic wiec dziwnego, ze automatycznie wyobrażamy sobie siebie w ich rolach – pławiacych się w luksusach bogaczy. Nie ma w tym absolutnie nic złego, to naturalne, że tego pragniemy. Rzeczywistość wygląda jednak zupełnie inaczej. Gdyby przedsiębiorczość była prosta mielibyśmy samych milionerów wśród naszych znajomych.

Jeżeli nawet już zdecydujemy się na realizacje naszego pomysłu, zbierzemy zespół, z którym możemy zbudować produkt, to trudno wyobrazić sobie bardziej pracochłonny proces niż rozwijanie pomysłu w firmę. Młodych, osiągających sukcesy przedsiebiorców nie znajdziesz odpoczywających na jachtach. Oni siedzą przed komputerami analizując dane sprzedaży, ilość klientów, rozważają możliwe udoskonalenia i odpowiadają na maile od zainteresowanych. No.. i nie śpią zbyt dużo.

No dobra, więc jak?

Popularność startupów dostarcza wielu informacji na temat tego, w jaki sposób zwiększyć prawdopodobieństwo, że Twój pomysł załapie. W wielkim skrócie – sam pomysł na interes jest nieistotny  bez jego odbiorców a idea polega na tym, żeby od samego początku dbać o klientów. To nawet lepiej, jeżeli zaczynasz w niszy. Na początku najważniejsze jest to, żeby klienci kochali Twój produkt. Jeżeli masz wybierać drogę dla rozwoju swojego pomysłu pomiędzy zrobieniem czegoś nadzwyczajnego dla małej ilości osób, a czymś co duża osób ludzi będzie po prostu lubiła, wybierz to pierwsze i wtedy rośnij, rozwijaj grupę docelową.

Kooperatywa

Jako firma (Pepeshka) tworzymy aplikacje internetowe – naszym celem jest dostarczenie narzędzi, które usprawnią funkcjonowanie mechanizmów w Internecie. Chcemy przede wszystkim weryfikować jak największą ilość pomysłów na biznes tak, aby wybrać te najlepsze, najbardziej opłacalne i skalowalne.

Jednocześnie, skupiając wokół siebie programistów chcieliśmy mieć model, dzięki któremu moglibyśmy sprawiedliwie rozliczać nasze projekty wewnętrzne i zewnętrzne.

Mamy pomysł na organizację naszej firmy na zasadzie kooperatywy. Każdy członek kooperatywy ma w niej równy udział. Warunkiem partnerstwa w kooperatywie jest partnerstwo w jakimś projekcie, w którym kooperatywa również ma udziały. Nie będę zanudzał Was opisem szczegółów – zobaczcie sami jak to działa.

 

Czy to zadziała?

Po tym jak wymyśliłem to, w jaki sposób moglibyśmy współpracować, musiałem pomysł zweryfikować. W końcu jestem psychologo-programistą, zwykłym szarym czipsem – skąd mam wiedzieć jak zorganizować biznes do rozkręcania biznesów, który byłby sprawiedliwy?

W tym celu napisałem maila do ponad 60 mentorów będących prezesami firm (tak, jestem złym spamaczem) zajmujących się inkubacją i akceleracją startupów. W końcu kto, jak nie oni, mogliby mi powiedzieć czy jest to dobry pomysł. Spotkałem się z bardzo pozytywnym feedbackiem. Okazuje się, że dużo kooperatyw powstaje w podobnym celu. Zdaniem przedsiębiorców, do których napisałem, pomysł może zadziałać o ile członkowie kooperatywy będą podzielali zainteresowania i oczekiwania. Wydaje mi się, że jesteśmy na dobrej drodze, żeby to zapewnić.

Chcemy sobie dać czas (około roku) na to, żeby sprawdzić jak będzie nam wychodziła taka organizacja pracy.  Narazie dostajemy bardzo dużo pozytywnego feedbacku na temat tego w jaki sposób myślimy o biznesie w internecie.

PS.

Jest to pierwszy tekst jaki kiedykolwiek umieściłem publicznie do przeczytania. Jestem bardzo otwarty na wszelkie uwagi odnośnie tego jak usprawnić moją “czytliwość” :) Już za tydzień chciałbym podzielić się z Wami tym, w jaki sposób pracujemy nad pomysłami. Tak w ogóle, to da się to czytać?

W międzyczasie – powiedzcie co myślicie o modelu kooperatywy?

about author

admin

related articles