Prasa powojenna

Czasy powojenne przyniosły dalszy rozwój polskiej prasy, która miała być wolna, niezależna i przede wszystkim tylko polska. Jednak sytuacja polityczna znów działała na niekorzyść rzetelnego solidnego dziennikarstwa. Wpływy komunistyczne odcisnęły na prasie piętno. W 1945–1948, stronnictwa i ugrupowania polityczne wydawały własną prasę, w tym również pewne tytuły zdecydowanie opozycyjne wobec komunistów. Antykomunistyczne podziemie 1944–48 wydawało ponad 200 pism konspiracyjnych. Jednak ukazywały się także pisma katolickie np. „Tygodnik Warszawski” i „Tygodnik Powszechny”. oraz prasa stowarzyszeń. Tytułów prasy legalnej było mniej niż przed wojną, ale ich liczb rosła i w 1948 roku wynosiła 880. Wraz z nasiloną sowietyzacją polskiego społeczeństwa, na rynku prasowym zaczęły pojawiać się tytuły propagandowe na wzór sowiecki.

Tuż po powstaniu PZPR zaczęła ukazywać się słynna w czasach PRL-u „Trybuna Ludu”. W końcu lat pięćdziesiątych nastąpiło w prasie ożywienie i zaczęła ona odgrywać rolę polityczną w ruchu na rzecz reform. Liczba tytułów prasowych systematycznie rosła. W roku 1965 było ich 1305, a w roku 1972 liczba czasopism się podwoiła. Niestety rok później spadła, bo utworzono koncern wydawniczy PZPR RSW „Prasa–Książka–Ruch” , poprzez który podporządkowało prasę Komunistycznej Centrali PZPR. Komunizm zdominował wszystko, a gazety które nie chciały podporządkować się partii, musiały zniknąć.

about author

admin

related articles