Festiwale reklamowe czyli reklama da się lubić

0
91
Rate this post

Są tacy ludzie, którzy do kina przychodzą dwadzieścia minut później niż podana godzina rozpoczęcia się sensu. Robią to, żeby uniknąć reklam puszczanych przed filmem, które w kinach zastąpiły pradawną kronikę filmową. Są też inni – chodzą na całodniowe lub całonocne przeglądy reklam telewizyjnych i kinowych. Cała noc spędzona na oglądaniu trzydziestosekundowych filmów promocyjnych potrafi być bardzo interesując i naprawdę magiczna. Nietypowe medium, jakim jest kinowy ekran, sala kinowa, pozwala na zamknięcie się w jej magicznym świcie, odcięcie od rzeczywistości. Na takich przeglądach i festiwalach można zobaczyć same perełki, najlepsze filmy z możliwych. Można zobaczyć rzeczy, których nie zobaczy się nawet na youtube – historyczne reklamy z lat pięćdziesiątych czy przegląd reklam jednej marki w ciągu ostatnich czterdziestu lat. Widać wtedy, jak bardzo reklama jest odbiciem swoich czasów. Warto to zobaczyć, warto to poznać, bo można dzięki temu lepiej zrozumieć otaczający nas świat.