Zyski serwisu rekrutacyjnego przerosły wyobrażenia założycieli.

Założony w 2003 roku przez Reida Hoffmana, Allena Blue, Konstantina Guericke, Erica Ly oraz Jeana-Luca Vaillanta serwis ze start upa przerodził się w międzynarodowy biznes.

Przeanalizujmy, w jaki sposób serwis przynosi zyski.

Linked In jest serwisem rekrutacyjnym bazującym na sieci społecznościowej, jednakże znacznie różni się od Facebooka. Został stworzony dla relacji biznesowych – jego założycieje od początku chcieli, żeby był skierowany do ludzi zorientowanych na rozwój zawodowy. Bazą dla rozwoju Linked In było rosnące znaczenie rekomendacji znajomych w procesie rekrutacyjnym.

Sprecyzowany profil serwisu powodował powolny, ale stały przyrost zarejestrowanych użytkowników, obecnie Linked In zrzesza ponad 300 mln użytkowników ( po pierwszym półroczu działalności ta liczna wynosiła ok. 37 tys.). Linked In dostępny jest w Polsce dopiero od 2012 roku.

 Model biznesowy

Założyciele portalu wiedzieli, że ich główne dochody będą zależały od tego, jak bardzo ułatwią życie rekruterom. Najlepiej model biznesowy opisują przychody spółki.

Rozwiązania dedykowane rekruterom, czyli funkcje ułatwiające szukanie według określonych kryteriów przynoszą firmie największy dochód. Ciekawym zjawiskiem są też reklamy – ich ilość kierowana do odbiorców jest ograniczona i dobrze targetowana, dzięki czemu aż 60% użytkowników je otwiera, a 56% osób klika w linki kierujące do landing page’y. Konta premium otwierające dodatkowe funkcjonalności to kolejne 20% wpływów.

Skuteczny content marketing i stabilna strategia gwarantuje Linked In stały napływ nowych użytkowników. W Polsce – mimo zaledwie dwuletniej działalności – zarejestrowało się już ponad 1,7 mln użytkowników.